3 marca 2021 roku przed ratuszem m. st. Warszawy odbyła się konferencja prasowa warszawskich struktur Ruchu Narodowego. Powodem zwołania konferencji była ostatnia decyzja Ratusza ws. rozpisania konkursu na stworzenie hostelu interwencyjnego dla osób lgbt. Konferencję poprowadził wiceprezes warszawski RN Paweł Więckowski.
Jako pierwszy zabrał głos prezes warszawski Aleksander Kowaliński. Przedstawił projekt konkursu, który zakłada wydanie z miejskiego budżetu ponad ćwierć miliona złotych na stworzenie hostelu, z którego będzie mogło korzystać na raz maksymalnie 10 osób. Inicjatywa ta jest po pierwsze niepotrzebna i marnuje pieniądze publiczne, a po drugie pokazuje, że Platforma Obywatelska, niegdyś mieniąca się konserwatywno-liberalną, i wraz z nią sam Rafał Trzaskowski, stali się przedstawicielami lewicy. Kowaliński dodał, że poparcia Trzaskowskiego dla zmiany nazwy ronda im. Romana Dmowskiego oraz ostatnie spotkanie między Rafałem Trzaskowskim a Robertem Biedroniem są dowodami na to, że obecny włodarz Warszawy daleko odpłynął od korzeni ideowych swojej formacji. Hasło prezydenckiej kampanii „Warszawa dla wszystkich” nie jest realizowane. Ratusz prowadzi politykę dostosowania Warszawy do roszczeń krzykliwej mniejszości, wbrew pozostałym mieszkańcom.
Kolejny zabrał głos Piotr Czak-Żukowski reprezentujący Ruch Narodowy w Biurze Klubów Konfederacji. W swojej wypowiedzi wskazał na brak środków na kluczowe inwestycje komunikacyjne, takie jak obwodnica Śródmieścia, linia tramwajowa na Gocław czy połączenie Wilanowa z Dworcem Zachodnim oraz ograniczenie zajęć pozalekcyjnych dla szkół w momencie zwiększenia wydatków na postulaty LGBT. Przypomniał też, że Deklaracja LGBT zawiera kolejne wydatki, które, pomimo olbrzymiego długu miasta, z pewnością zostaną poniesione przez prezydenta Trzaskowskiego.
Jako ostatni przemówił Michał Nieznański z RN Warszawa. Zabrał głos w sprawie ogólnej sytuacji finansowej miasta. Podkreślił bezsensowne inwestycje, takie jak strefa relaksu czy właśnie hostel dla osób LGBT. Podkreślił również, że Warszawa potrzebuje prawdziwego gospodarza i społecznika miejskiego, a nie polityka zaszufladkowanego w jedną, skrajną opcję polityczną.
Narodowcy sprzeciwiają się marnotrawstwu pieniędzy publicznych oraz prowadzeniu przez stołeczny Ratusz skrajnie ideologicznej polityki, dostosowanej do roszczeń krzykliwej mniejszości, a nie prawdziwych potrzeb większości mieszkańców.