Czym tak naprawdę jest nacjonalizm i dlaczego są ludzie, którzy chcą z nim walczyć? Po pierwsze, nacjonalizmem możemy określić „Rozumny patriotyzm”. Cała definicja nacjonalizmu brzmi: „Czynnie demonstrowana siła przywiązania do idei Ojczyzny, gotowość ponoszenia ofiar na cele publiczne jak i związane z obronnością i to wszystko bez domagania się za to osobistych korzyści”. Podawana przez światowe encyklopedie i media definicja nacjonalizmu nie ma nic wspólnego z prawdą. Powstałe ze zlepku informacji słowa to mieszanka szowinizmu, ekstremizmu, rasizmu i dyskryminacji. Bardziej pasuje do określenia ludzi, którzy chcą walczyć z państwami narodowymi i z naszą cywilizacja łacińską. Każda cywilizacja wytwarza swój odrębny system wartości. Do określenia cywilizacji, czyli do wykształconego w danej zbiorowości systemu norm społecznych należą tylko te normy, które zostały uznane i zaakceptowane przez członków tej społeczności. Nie należą do nich normy narzucane z zewnątrz, czyli różnego rodzaju pseudo „Prawa Człowieka” ogólnoświatowe czy globalne normy. Sztuczne twory określające jakąś ogólnonarodową czy globalną społeczność, są szkodliwe, tak samo jak i wprowadzane przez nie prawa i normy. Należy przypomnieć wszystkim, że wszystkie organizacje skupiające wiele krajów powstały pod dyktando małej grupy ludzi, którzy chcą narzucać swoje „poglądy”. Tak naprawdę proszę się zastanowić, kto założył ONZ, Unię Europejską, Bank Światowy czy Trybunał Praw Człowieka, …. To wszystko to sztuczne twory i my nie mamy wpływu na wybór osób, które te instytucje reprezentują. Czyli przepisy i prawa, które te organy wydają są tylko poglądami małej grupki ludzi. Jeśli ktoś lubi teorie spiskowe, grupę tych ludzi może nazwać we własny sposób. Wolność jaką nam pokazują te instytucje to forma dyktatury. Ślepo i bezkrytycznie mamy przyjmować to wszystko co się nam narzuca. Jedynym objawem wolności w tej formie, jest tylko to, co nam jest wolno w ramach narzuconej „mafijnej doktryny”. Każde inne myślenie jest przez te instytucje eliminowane. Jedynym ratunkiem dla całych społeczności jest powrót do idei Państw Narodowych, gdzie same społeczeństwa są gwarantem wolności i demokracji. Gdzie strażnikami demokracji są przedstawiciele społeczeństwa wybrani w demokratycznych wyborach. W takim państwie powinna być zlikwidowana „dyktatura medialna”, a dziennikarze powinni stać się strażnikami prawdziwej wolności. Nasza tolerancja powinna polegać na uznaniu pewnego minimum kultury współżycia ludzi o różnych poglądach i sposobach postępowania. Tolerancja powinna się kończyć tam, gdzie zaczynają się sprawy zasadnicze, ważne dla całego społeczeństwa. Nie możemy dla pojedynczych jednostek lub marginalnych grup, zmieniać systemu wartości, obowiązującego w danej cywilizacji, narodzie czy społeczności. Nasz cywilizacja jest związana z chrześcijaństwem i nacjonalizmem. Wartości, które zostały wypracowane przez całe narody stały się uniwersalnymi wartościami. Nakazy, jakie narzuciło nam chrześcijaństwo stały się czymś normalnym. Co tak naprawdę przekazuje nam moralność oparta na tych wszystkich nakazach związanych z chrześcijaństwem? „Nie zabijaj”, „Nie kradnij”, „Nie mów fałszywego świadectwa…” – komu to wszystko przeszkadza i dlaczego ktoś stara się to wszystko zniszczyć. Nic nie stanie się inne jeśli zmienimy tylko nazwę. Złodziej, nie przestanie być złodziejem, jeśli na określenie tego co robi użyje się słowa – kreatywny. Zabójstwo, nie stanie się czymś dobrym, jeśli ukryjemy je pod słowami eutanazja czy aborcja. Pamiętajmy, że każdy kto przybywa do nas z innego kręgu kulturowego jest naszym gościem i musi zaakceptować nasze normy moralne, czyli nie możemy tolerować ataków z ich strony na nasze wartości i na to wszystko co jest zwierciadłem naszej cywilizacji. Na koniec podam dwa przykłady. W cywilizacji żydowskiej Talmud nakazuje prawowiernemu Żydowi uważać za bliźniego tylko Żyda. „Goja”, czyli nie żyda, można oszukać, okraść, uczynić mu krzywdę i nie jest to poczytywane za grzech. Muzułmanie mają wręcz obowiązek nawracania „niewiernych” i według nich, każdy kto jest „niewierny’ powinien im płacić. Teraz zadam tylko jedno pytanie, czy wiedząc o takich nakazach my możemy tolerować i dawać sobie narzucać inne wartości niż te, które obowiązywały nas do tej pory? To co nas wyróżnia to przynależność do konkretnego Narodu. Naród jest czymś co charakteryzuje naszą cywilizację. Obowiązkiem każdego z nas jest przestrzeganie norm związanych z tą przynależnością. Pamiętajmy również, że to wszystko co przyniósł ze sobą PRL, to obcy naszej cywilizacji czas nienormalności. Dlatego, zanim powiesz, że z sentymentem wspominasz Komunę, zastanów się…, bo może to znaczyć, że popierasz wszystkie zbrodnie dokonane, przez komunistycznych zdrajców, na Narodzie Polskim.