Władysław IV z Bożej łaski Król Polski, Wielki Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Inflancki, Smoleński, Czernihowski; oraz Szwedów, Gotów i Wandalów dziedziczny Król.
Na wieczną rzeczy pamiątkę. Oznajmiamy niniejszym Naszym Pismem wszystkim i każdemu z osobna. Wśród krwawych zgiełków wojen i bitew, jakimi przyległe Naszym Królestwom sąsiedzkie państwa, oraz błonia urodzajnością ziemi niegdyś wsławione, są obecnie krwią obywatelską skrapiane i na obrzydłą, dziką pustynię w tych czasach wyradzają się, za wielki udział szczęścia poczytujemy, gdy w Państwach i Prowincjach naszych, po poskromieniu napadów nieprzyjacielskich, powstają i rozwijają się w pożądanym pokoju zamożne Osady, odłogi i opuszczone pola na najbujniejsze łany są uprawiane; zaniedbane zaś Wsie i prawami nieopatrzone sioła, na nowe i ustawami nadane zamieniają się Miasta.
Zatem, gdy Przewielebny w Chrystusie Ojciec Michał Działyński Biskup Kamieniecki, z Całą Wielebną Kapitułą Kamieniecką, pokornie nas upraszali, aby nad brzegiem Wisły, naprzeciwko Miasta Naszego Warszawy, na majątku własnym czyli dziedzicznym, gdzie Dom Loretański Najświętszej Panny niedawno został wystawiony, mając tamże zamiar Miasto założyć, oraz Mieszkańców osiadłych pod stałe prawa podciągnąć i ustawami publicznymi opatrzyć, za naszym na to przyzwoleniem, iżby dozwolonym mu było wykonać; My zważając, iż to na większą chwałę Boga i na rozszerzenie czci Panny Loretańskiej najsilniej wpływać będzie i że to Miasto Rezydencji Naszej Warszawie przyległe, które już posiada struktury, stanie się w czczeniu Bogarodzicy, wielkim Rzeczpospolitej zaszczytem i wygodą, chętnie postanowiliśmy na Założenie jego zezwolić tak, jak niniejszym Pismem Naszym zezwalamy.
Odtąd Prawo Niemieckie, nazywane Magdeburskim, nadajemy i do niego wcielamy, chcąc aby PRAGĄ dawnym mianem ciągle i na wieki przezywało się.
Prócz tego, odrzucając i unieważniając wszystkie miary i zwyczaje obecnemu Prawu Niemieckiemu przeciwne, a jakich Mieszkańcy dotąd używali, postanowiliśmy udzielić zupełną i wszechstronną swobodę do utworzenia Magistratu z Burmistrza, Rajców, Wójta, Ławników, do ich nowego każdorocznie obierania i zmieniania na dzień Świętego Benedykta Opata, wedle zasad Prawa Magdeburskiego i zwyczaju innych Miast naszego państwa, do stanowienia uchwał, zakładania Zgromadzeń Rzemieślniczych i Kupieckich, prowadzenia lądem lub wodą handlu różnymi towarami, wyrokowania we wszelkich sprawach wielkich lub małych, Cywilnych i Kryminalnych np. kradzieży, zabójstwa, rozboju, okaleczenia i innych wielkich występków, a to przez Magistrat podług Prawa Magdeburskiego, z zastrzeżeniem jednak apelacji do samego Właściciela majątku lub zastępcy jego, niemniej wedle prawa karania winowajców i obwinionych odpowiednimi karami, uwalniania niewinnych, podpisywania wyroków w aktach urzędowych i z tychże wyciągów udzielania, wreszcie sporządzania dowodów publicznych z wiarą rządową, i te, pieczęcią jaka tu została zamieszczona postanawia się, opatrywania tak, jak niniejszym Pismem Naszym nadajemy i udzielamy.
Ażeby zaś w przyszłości hojniejszą łaskę naszą okazać, uwalniamy i wyłączamy Mieszkańców i wszystkich Obywateli w ogóle i w szczególe, teraz i w przyszłości, od stacji żołnierskich, świadczenia podwód i wszelkich egzakcji, mocą Pisma Naszego danego w Warszawie 25 lipca 1634 roku.
Nadto, chcąc korzyści tychże Obywateli i Mieszkańców, oraz wzrost wspomnianego Miasta zwiększyć, postanawiamy i zaprowadzamy w nim cztery Jarmarki: Pierwszy na Trzech Króli, drugi i trzeci na Zwiastowanie Najświętszej Panny Marii, czwarty na Świętego Franciszka Wyznawcę, również targi cotygodniowe w Piątki na konie i bydło, we wtorki zaś i soboty na rzeczy i towary rożnego rodzaju, wraz z pobieraniem targowego po jednym groszu od każdego konia lub wołu.
Wolno więc będzie Kupcom, Handlarzom i innym jakiegokolwiek stanu osobom w czasie jarmarków i targów w Mieście Pradze z rzeczami, produktami, końmi, wołami lub bydlętami, przybywać, przychodzić, powracać, kupować, sprzedawać, zamieniać rzeczy za rzeczy i inny godziwy dozwolony handel odbywać.
Z tym jednak zastrzeżeniem, ażeby Żydzi, których Najjaśniejsi Przodkowie Nasi, przez wzgląd na wrodzoną ich nienawiść do Chrześcijan, wydalili z Księstwa Mazowieckiego i z Miasta Naszego Warszawy, nie ważyli się na tymże gruncie Pragi, który z każdym dniem uświetnia się boskimi cudami Domku Loretańskiego, stawiać lub wynajmować domów, handel poza Jarmarkami prowadzić, sposób utrzymania Mieszkańcom wydzierać, lub Prawa Miejskiego i tych udzielonych przez Nas swobód pod żadną miarą i pozorem, po wszystkie wieki używać i posiadać.
Dysydenci jako niewyznający religii Rzymsko-Katolickiej, nie są do praw miejskich lub posiadania nieruchomości i gruntów w tymże Mieście przypuszczeni; przy utrzymaniu jednak wszelkich innych Praw Królewskich, Rzeczpospolitej i Kościoła Katolickiego.
W dowód czego niniejszy Pismo ręką własną podpisawszy, pieczęcią królewską opatrzyć rozkazaliśmy.
Dane w Warszawie dnia Dziesiątego Miesiąca Lutego Roku Pańskiego 1648. Panowań Naszych w Polsce XV, w Szwecji XVI.
Władysław Król,
(M. P.) Tomasz Ujejski
Regent Kancelarii Mniejszej
Sekretarz .J. K. Mości r. w.