Praga rozwija się i zmienia. Wielu obecnych mieszkańców nie zna historii miejsca, w którym mieszka i mimo identyfikacji z pewnymi rejonami, niekoniecznie ma świadomość unikalności tej dzielnicy Warszawy i jej odległych korzeni.
Mało kto zna pochodzenie nazwy „Praga”. W annałach pierwsze wzmianki o zasiedleniu na terenie obecnej Pragi Północ sięgają XV w.. Istniało tu wówczas klika osad książęcych, które grupowo określano Pragą od wyprażania czyli wypalania lasów pod użytek rolny. Praga jako jedna spójna osada/miasto otrzymało prawa miejskie w 1648 roku a przyłączono ją do Warszawy dopiero w 1917 roku. Dlatego też jeszcze paręnaście lat temu pytanie „przepraszam, jak dojadę do centrum” zadana starszej osobie na Pradze mogło spowodować konsternację i kontr pytanie ,,ale centrum Warszawy czy Pragi”.
Praga to bardzo barwna dzielnica o niezwykle ciekawej, ale i momentami smutnej historii, biorąc pod uwagę choćby niesławną Rzeź Pragi.
Po wojnie Praga nabrała złej sławy. Był to wynik przesiedlania tzw. elementu z innych dzielnic w efekcie czego powstały dwa praskie „trójkąty bermudzkie” do dziś cieszące się nienajlepszą sławą. To rejony Brzeskiej, Ząbkowskiej i Targowej w pobliżu Bazaru Różyckiego oraz 11 Listopada, Stalowej i Szwedzkiej. Przez lata spacery w tych okolicach dla ,,nie-swojaka’’ mogły okazać się nieprzyjemne, jeśli nie bolesne. Jednak czas ten minął, obecnie, chociaż wciąż wiele kamienic jest w tragicznym stanie, poziom bezpieczeństwa i spokoju jest o wiele wyższy i nie odbiega zbyt od innych dzielnic stolicy.
Odwiedzając Pragę warto przejść się ulicą Małą. Jest to najczęściej filmowana ulica Warszawy. Grali tu m.in. Adolf Dymsza w „Cafe pod Minogą”, nagrywano „Korczaka”, „Dziewczęta z Nowolipek” czy słynnego „Pianistę”.
Praga zachowała wiele z charakteru dawnej Warszawy. Jedną z ciekawszych rzeczy, szczególnie dla historyka sztuki sakralnej, jakie można tu znaleźć to cały szlak złożony z podwórkowych figur Matki Boskiej. Jedne zachowane w stanie idealnym, inne trochę gorszym, ale każda unikatowa. Większość z nich pojawiła się podczas okupacji hitlerowskiej gdy dostęp do kościoła był ograniczony a nabożeństwa często odprawiano właśnie przy takich figurach. Jest też parę starszych, sięgających pamięcią XIX wieku.
Inną ciekawostką jest tajemniczy tor tramwajowy na ulicy Ząbkowskiej. Na początku XX wieku tamtędy przebiegała trasa tramwajów warszawskich prowadząca do zajezdni na Kawęczyńskiej. Tor ten wyszedł z użycia w połowie wieku, jednak przy renowacji ulicy w 2000 roku postanowiono fragment ten pozostawić wraz z historycznym brukiem sprowadzanym tuż po pierwszej wojnie światowej aż ze Skandynawii.
Na rogu ulic Ząbkowskiej i Brzeskiej znajdziemy kolejną ciekawostkę – kamienicę Róży Kwiatkowskiej. Warto wejść na podwórze. Kamienica bowiem skrywa bardzo urokliwą i unikatową galeryjkę z balustradą w typie, jaki w Warszawie zaniknął już w końcu XVIII wieku.
Bazar Różyckiego sięga historią głęboko w przeszłość. Jest punktem obowiązkowym dla fanów „Rejsu” i twórczości Stefana „Wiecha” Wiecheckiego, który z resztą na Pradze mieszkał (zbieg ulic Stalowej, 11 Listopada i Inżynierskiej).
Zaskakujący i unikatowy jest też piętnastopiętrowy tęczowy budynek znajdujący się przy ulicy Jagiellońskiej vis-à-vis słynnego Kina Praha. Gmach ten, wcześniej będący PeDeTem, jest od 2005 roku Urzędem Skarbowym.
Praga do połowy XVIII wieku była też centrum osadnictwa żydowskiego. Znajdziemy tu wiele śladów wpływu tej kultury. Chociażby zachowaną do dziś architekturę Żydowskiego Domu Wychowawczego obecnie zajmowanego przez przedszkole i Teatr Baj (ul. Jagiellońska 28). Kolejny przykład mieszania się kultur są znajdujące się na ul. Kłopotowskiego 31 w dawnej mykwie (łaźni żydowskiej) Wielokulturowe Liceum Humanistyczne im. J. Kuronia czy Muzeum Pragi przy ul. Targowej 50/52, gdzie można podziwiać polichromie pochodzące z żydowskich domów modlitw, a odkryte w 1996 roku przez Janusza Sujeckiego i Jarosława Zielińskiego.
Absolutnie klimatycznym i emblematycznym jest też Bar Mleczny Rusałka znajdujący się tuż przy Katedrze św. Floriana. Zachował on peerelowski wystrój i klimat, a podawane dania swobodnie można określić najlepszymi tego typu w Warszawie.
Na Pradze znajduje się też jedyna cerkiew w Warszawie, zaś na jej tyłach znana z powiedzenia „Cyryl jak Cyryl, ale te jego metody” uliczka jednokierunkowa Cyryla i Metodego. Przy niej znajdują się dwa zabytkowe i unikatowe budynki. Jeden to budynek mieszkalny zaprojektowany przez słynnych polskich architektów Szymona i Helenę Srykusów, w drugim natomiast obecnie jest Centrum Kultury Prawosławnej a wcześniej, i z tego wynika cytowane powyżej powiedzenie, znajdowały się oddział Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Komenda Rejonowa Milicji. Tu przesłuchiwano wielu członków Polskiego Państwa Podziemnego.
Na Szmulkach, przy ulicy Jadowskiej 2 znajduje się bardzo specyficzne muzeum – Muzeum Chleba. W nim swój dom znalazły eksponaty i przepisy zbierane przez lata przez zmarłego w 2015 mistrza piekarstwa Mariana Pozorka.
To tylko niektóre z ciekawostek i tajemnic skrywanych przez tę dzielnicę.