Nad Wisłą, przy ul Wybrzeże Helskie rozpoczęto zaplanowaną wiele lat temu i wpisaną w strategię miasta przebudowę ulicy oraz budowę wału przeciwpowodziowego. Przeprowadzone prace zakładają wycinkę ponad 500 drzew, co nie spodobało się tzw. aktywistom miejskim i części mieszkańców. Jak początkowo zapewniali urzędnicy z Warszawskiego Ratusza, wycinka miała być niezbędna, zaś sugestie zmian do projektu zgłoszone za późno. Przeciwnicy wycinki, wraz z jej rozpoczęciem rozpoczęli protesty i usiłowanie zablokowania wycinki drzew. Efektem protestów było rozpoczęcie rozmów i negocjacji pomiędzy przeciwnikami wycinki drzew a Prezydentem Rafałem Trzaskowskim, urzędnikami i inwestorem. Odbyła się również nadzwyczajna Sesja Rady Dzielnicy Praga-Północ, zwołana na wniosek praskich radnych PiS oraz radnego Grzegorza Walkiewicza, który postanowił reprezentować protestujących przeciwko ingerencji w obszar „Natura 2000”.
Na Sesji przyjęto uchwałę, w której Rada Dzielnicy popiera zabezpieczenie przeciwpowodziowe Pragi, a jednocześnie wyraża zaniepokojenie z powodu realizacji inwestycji „Przebudowa Wybrzeża Helskiego wraz z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym” z pominięciem wytycznych miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Praga II. Wszyscy radni podkreślali, iż nie są przeciwnikami inwestycji, jednakże przygotowana wiele lat temu inwestycja nadmiernie ingeruje w przyrodę. Rada zaapelowała o wprowadzenie zmian w dokumentacji projektowo-wykonawczej. Łącznie uchwała objęła 13 punktów, w tym m.in. „wprowadzenie okresowej zmiany kierunku ruchu środkowego pasa ul. Wybrzeże Helskie, uwzględniającej natężenie ruchu”, „wykonanie oceny oddziaływania inwestycji na środowisko”, czy rezygnację z parkingów wskazanych w projekcie na terenie Parku Praskiego oraz przy budynku użytkowanym przez TKKF Rusałka w zamian za skupienie się na realizacji parkingu wielopoziomowego uwzględnionego w MPZP w pobliżu Ronda Starzyńskiego. Ważnym aspektem jest także sugestia rezygnacji ze zbędnej ścieżki rowerowej, której budowa pochłonęłaby około 200 drzew. Jak zauważa część osób zainteresowanych sprawą, niektóre organizacje i aktywiści, poza słuszną obroną drzew, zdaje się wykorzystywać temat do promocji siebie i swoich organizacji w mediach.
Podsumowując skrót najważniejszych informacji w sprawie inwestycji, która wzbudziła takie kontrowersje: przebudowa zdecydowanie jest potrzebna i ochrona przeciwpowodziowa jest inwestycją bardzo ważną. Pytanie, czy w obecnej postaci i czy opracowania przygotowane lata temu, są aktualne? Prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił, iż nie ma czasu ani możliwości wstrzymania prac i naniesienia jakichkolwiek zmian w projekcie, po czym po kilkunastu godzinach zmienił zdanie i rozpoczął spotkania z „aktywistami” i obrońcami drzew. Jednocześnie zignorował całkowicie Sesję Rady Dzielnicy, na której z miasta nie pojawił się nikt. Spotkania z „aktywistami” odbywają się rano, np. od 9:00, gdy przeciętny człowiek pracuje i nie ma możliwości wzięcia udziału w takiej dyskusji. Sesja odbywała się o godzinie 17:00, ale tutaj już chęci dyskusji z mieszkańcami zabrakło. Zmienność zdań Prezydenta Trzaskowskiego naraża inwestycję na opóźnienia i dalsze koszty. Jednocześnie należy podkreślić iż wycinka drzew w takiej ilości, wydaje się być zbędna i nie można odmówić słuszności „aktywistom”, którzy walczą z wycinką drzew – pytanie, czy biorą oni pod uwagę kompromis i zrozumienie dla konieczności inwestycji? Wątek, który wydaje się być równie ważny, to pytanie, czy aby na pewno w całej tej inwestycji chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców? Dotychczas nadmiar wody był przejmowany m.in. przez ,,baseny Portu Praskiego”, które obecny inwestor zamknął. Dlaczego?
Wdaje się być przesądzone, że wał przeciwpowodziowy oraz przebudowa ul. Wybrzeże Helskie zostaną zrealizowane. Nie będą jednak wzięte pod uwagę głosy osób działających przeciwko rozwojowi miasta, które chciałyby zwężenia jezdni, usunięcia parkingów, etc.. Miasto weźmie pod uwagę protesty „aktywistów” oraz radnych i wykona więcej zastępczych nasadzeń drzewa, a być może nawet zrezygnuje z części wycinki na terenie „Natura 2000”.
W czasie, gdy piszę ten artykuł, rozmowy są wciąż prowadzone. Warto śledzić sytuację.
Pragnę zwrócić uwagę na to, iż kawałek dalej znajduje się ul Wybrzeże Puckie i aby uniknąć w przyszłości takiej sytuacji, jak obecnie – powinniśmy już dziś rozmawiać o przyszłości tej ulicy i inwestycji tam planowanych. Przedstawiciele Miasta zaś powinni w końcu nauczyć się, że tak duże inwestycje należy konsultować z Radami Dzielnic i mieszkańcami, co pomoże w przyszłości uniknąć tak dużych sporów. Będzie to również działanie z korzyścią dla Stołecznego Ratusza. Bowiem ani mieszkańcy, ani miejscowi radni, nie lubą być pomijani przy decydowaniu o działaniach podejmowanych w ich okolicy.
Zachęcam do dalszego śledzenia sytuacji związanej z przebudową Wybrzeża Helskiego.