Los bohaterów
Ciemnozielony, prawie czarny
Na tle szarości i błękitu,
A w dole brunatny i rdzawy.
Ruiny potężnego miasta
Przykryte trawą i popiołem,
Pogięte hełmy wojowników
I tarcze z brązu postrzępione,
Na których znaczy upływ czasu
Potężny Demiurg – władca światów,
Ryjąc klepsydry tajnych znaków…
I huczy morze
I okrywa
Zielonym płaszczem wodorostów
Tych, co zasnęli snem złowieszczym,
Tych, co wrócili bez patosu,
Lecz pozostali nieugięci, nieposkromieni w swoim trwaniu,
Na przekór czasom i mniemaniom,
Nieskazitelni, prawie święci,
Dla których honor znaczył więcej
Niż własny los i własne szczęście
W czasach pogardy i zamętu.
Ślady
I pochylony pod brzemieniem czasu
Wkroczyłem w otchłań, która nie ma końca;
Doły wypełnione spróchniałymi kośćmi,
Czaszki przestrzelone z bliskiej odległości.
Ci, którzy żyli – dumni i szlachetni –
W dołach bezimiennych pospołu tu legli
Przykryci piaskiem z klepsydry istnienia…
I prześladowców ich także już nie ma
I nie ma bólu, zdrady i cierpienia,
Bo wszystkich jedna przygarnęła ziemia
I Sprawiedliwy rozsądził ich sprawy,
Które zamknęli we własnych sumieniach,
I tylko został na ścianie ślad rdzawy
I kilka wgłębień wystrzałem wyrytych,
I ta zaduma gdzieś w sercu ukryta
Głęboka, ciężka, prawdziwa i cicha.
Wierzę w Ciebie Polsko
Wierzę w Ciebie Polsko,
Wiem, że się odrodzisz,
Zajaśniejesz blaskiem swojej dawnej chwały,
Że się z mroków i kłamstwa wkrótce wyswobodzisz,
Że swym pięknem szlachetnym zadziwisz świat cały
I w przyszłość jaśniejącą powiedziesz narody…
Prawda musi zwyciężyć,
Ten, kto prawdy słucha
Nie może być miałkiego ni słabego ducha.
Odwagi! Z dawien dawna mawiali mocarze,
Jeśli wierzysz w to, co robisz – musisz mieć odwagę.
Nawet całe życie, ale mdłe i słabe
Oddałbym za chwilę nieśmiertelnej sławy – mawiali starożytni,
A ja wam powiadam, że sława nic nie warta, gdy człowiek upada
I jest w mocy człowieka polec lub zwyciężyć,
Jeśli tylko słabości swoje przezwycięży
I patrząc w Niebo szczerze winy wyzna.
Odwagi! Wierzę w Ciebie Polsko – moja ojczyzno.
Aleksander Górski – poeta, artysta grafik, z zamiłowania historyk. Urodził się w rodzinie robotniczej na Brzezinach. Pradziad Aleksandra pochodził ze zubożałej mazowieckiej szlachty. Autor studiował na kilku Uniwersytetach, ale żadnego nie ukończył. Pracował jako ogrodnik, malarz, nauczyciel rysunków. W latach 2000-2010 współpracował przy wydawaniu miesięcznika „Wierzyć życiem”. Wiersze pisał od wczesnej młodości, ale nigdzie ich nie publikował. Obecnie mieszka na warszawskiej Pradze. W latach 2017-2020 kilka jego wierszy ukazało się w miesięczniku „Myśl Praska”.