Marian Bernaciak „Orlik” zginął w dniu 24 czerwca 1946 r., podczas obławy w Piotrówku, przeprowadzonej przez żołnierzy 1 Pułku Saperów 1 DP wspomaganych przez funkcjonariuszy lokalnych struktur UB i MO. Wraz z nim śmierć poniósł m.in. jeden z jego podkomendnych, Leon Jankowski „Obarek”, a dwóch kolejnych żołnierzy zostało aresztowanych – Stanisław Grzęda „Kret” oraz Kazimierz Piskała „Kotek”. Ciało „Orlika” zostało natychmiast przewiezione do Warszawy, do jednej z cel Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Upewniwszy się, że oto w celi WUBP znajdują się zwłoki poszukiwanego od dawna „wroga władzy ludowej”, służby bezpieczeństwa kierując się chęcią zatarcia o nim pamięci, zakopały ciało mjr. Bernaciaka, w nieznanym miejscu . Przez cały okres trwania Polski Ludowej sprawa ustalenie miejsca pochówku mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” było niemożliwa. Sprzyjające ku temu okoliczności powstały dopiero po upadku systemu komunistycznego. Podczas poszukiwań ustalono, że ciało „Orlika” spoczywał na Cmentarzu Bródnowskim w kwaterze 45N. Wówczas podjęta została inicjatywa budowy pomnika na kwaterze 45N. W tym celu powołano w 1994 r. Społeczny Komitet Budowy na Cmentarzu Bródnowskim Pomnika Więźniów Politycznych Straconych w latach 1944–1956. Po kilku latach i wielu staraniach na kwaterze 45N dnia 15 września 2001 r. został odsłonięty pomnik, którego centralny punkt stanowi potężnych rozmiarów krzyż. Do chwili obecnej panowała niemalże całkowita pewność (oparta na podstawie zapisów w księgach cmentarza bródnowskiego), że w kwaterze 45N spoczywa ciało mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”. Jednak podjęte badania nad dokumentacją archiwalną dotyczącą okoliczności śmierci oraz dalszych losów jego ciała, podważają informację, iż w kwaterze 45N spoczywają szczątki legendarnego dowódcy, dotychczas zidentyfikowane jako Marian Biernacki. W toku prowadzonych badań, odszukałem w archiwum Zarządu Cmentarza Bródnowskiego w księdze z 1946 r. (zawierającej informacje o pochówkach osób), zawiadomienie o śmierci Mariana Biernackiego, s. Jana i Wiktorii, ur. 19 stycznia 1924 r. w Niemczech, narodowości polskiej, wyznania rzymsko-katolickiego, z zawodu rolnika. Ostatnim miejscem zamieszkania była wieś Wola Morawicka (błędnie podana nazwa Wola Morawiecka), w gm. Morawica, pow. kielecki. Z niej także dowiadujemy się, że Biernacki zmarł jako więzień Więzienia Karno-Śledczego nr III Warszawa, a na odwrocie zawiadomienia widniej zapis, że zgon nastąpił 4 lipca 1946 r. a miejsce pochówku oznaczono „45N przy Studni na 15”. Natomiast obok znajdujący się dopisek „poch. na Szpitalnym”, świadczyć może, iż miejsce to mogło być wówczas przeznaczone do pochówków ciał ze szpitala więziennego, czy aresztowanych, którzy zmarli w wyniku choroby podczas pobytu w więzieniu. Wspomniana księga ewidencyjna zawiera informacje, że ciało M. Biernackiego zostało pochowane 8 lipca 1946 r. W części pt. „Różne opłaty” widnieje jedynie zapis że pochówek był bezpłatny, a kolejne rubryki dotyczące m.in. opłaty za karawan, dzierżawę placu, dezynfekcję, czy inne prace pozostały niewypełnione. To nasuwa przypuszczenie, że albo chowany nie miał rodziny, lub rodzina nie była powiadamiana o pochówku, za co na nią nałożone byłyby koszty pogrzebu. Prawdopodobnie informacje zawarte w przytoczonych księgach cmentarnych pozwoliły członkom Społecznego Komitetu przyjąć, że szczątki należące do Mariana Biernackiego to, rzeczywiście ciało mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”. Natomiast zmienione nazwisko i zupełnie inne dane osobowe, tłumaczone były celowością fałszerstwa dla utrudnienia w przyszłości identyfikacji ciała. Według relacji Lucjana Bernaciaka poszukiwania aktu zgonu w warszawskich Urzędach Stanu Cywilnego zakończyły się niepowodzeniem. Jest to wielce prawdopodobne ze względu na zamiary zatarcia przez komunistów pamięci o M. Bernaciaku. Potwierdzają to zachowane w aktach śledczych dwie karty zgonu „Orlika”, które najprawdopodobniej wypełniane były wówczas przy oględzinach ciał wszystkich zmarłych. Pierwsza karta zgonu przeznaczona dla Zarządu Cmentarza (brak jednak informacji dla jakiego cmentarza) w swej pierwszej części zawiera dane osobowe i opis przyczyny zgonu sporządzony przez lekarza więziennego (podpis nieczytelny). Natomiast druga jej część przeznaczona do wypełnienia przez Wydział Ewidencji Ludności Zarządu Miejskiego, nie jest uzupełniona i nie posiada podpisu ani pieczęci Dyrektora Wydziału Ewidencji Ludności. Podobna sytuacja ma się z drugą kartą zgonu dla Wydziału Statystycznego Zarządu Miejskiego w m.st. Warszawie. Widnieją adnotacje lekarza w przeznaczonej dla niego części opisowej dotyczącej ciała zmarłego. Natomiast w części dla Wydziału Ewidencji Ludności Zarządu Miejskiego, odnotowano wymagane dane, ale również bez podpisu oraz pieczęci Dyrektora Wydziału Ewidencji Ludności, do którego powinna trafić. To wszystko nasuwa wniosek, że po sporządzonych oględzinach oraz częściowym uzupełnieniu kart zgonu, nie podjęto dalszych standardowych procedur administracyjnych, stosowanych odnośnie osób zmarłych, na podstawie których zostałby wystawiony akt śmierci „Orlika”. Zaznaczyć należy, iż na karcie zgonu Leona Jankowskiego „Obarka” – który zginął razem z „Orlikiem”, widnieje odręczna adnotacja Kazimierza Graffa – Zastępcy Prokuratora Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Warszawie, wydająca zgodę na pochowanie zwłok z datą 25 czerwca 1946 r. Można przypuszczać, że zapis ten odnosi się również i do ciała „Orlika”. Jednak daty tej nie można odnosić do daty pochowania ciał, gdyż jak wiadomo 26 czerwca przeprowadzane były jeszcze ich oględziny i rozpoznanie. Kwerenda archiwalna w księgach USC m.st. Warszawy nie wykazała by kiedykolwiek znajdował się w nich akt zgonu Mariana Bernaciaka „Orlika”. Natomiast w jej trakcie znaleziony został akt zgonu Mariana Biernackiego (nr VII/1147/1946) urodzonego 19 stycznia 1924 r. w Niemczech, s. Jana i Wiktorii ze Smoków, zamieszkałego w Woli Morawickiej, zmarłego dnia 4 lipca 1946 r. w Warszawie. Także kwerenda przeprowadzona w aktach USC Gminy Trojanów z lat 1946–1947 (gminy na terenie której zginął Bernaciak), nie wykazała sporządzonego akt zgonu „Orlika”. Przyjmując za prawdziwe założenie o celowym zafałszowaniu w księgach cmentarnych danych osobowych „Orlika”, należy przypuszczać, że dokonano by również zafałszowania aktu zgonu w USC. Jednak (co przedstawiłem powyżej) karta zgonu sporządzona po oględzinach zwłok „Orlika” najprawdopodobniej nie została wysłana ani do Zarządu Cmentarza ani do USC. Z drugiej jednak strony należy postawić pytanie, czy aż tak dalece idącego fałszerstwa mogliby dopuścić się funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa? W zdecydowanym rozstrzygnięciu spornej kwestii przychodzi z pomocą Księga więzienna Więzienia Karno-Śledczego nr III Warszawa, znajdująca się w zasobie Instytutu Pamięci Narodowej. W Księdze więziennej za lata 1945– 1946 widnieje zapis, że 11 lutego 1946 r. pod numerem ewidencyjnym 3706 zarejestrowany został nowoprzyjęty więzień Marian Biernacki, s. Jan i Wiktorii, pochodzenie społeczne rolnicze, wyznanie rzymsko-katolickie, urodzony 19 stycznia 1924 r., zamieszkały w Woli Morawickiej, gm. Morawica, pow. Kielce. W rubryce przeznaczonej do wpisania paragrafu z jakiego dana osoba została aresztowana zapisano: „dezerter”. Ten sam numer ewidencyjny więźnia został zapisany na zawiadomieniu o śmierci M. Biernackiego przesłanym przez Naczelnika Więzienia Karno-Śledczego nr III Warszawa do Zarządu Cmentarza Bródnowskiego (tj. „Nr. I-3706”). Potwierdza to także rejestr mieszkańców wsi Wola Morawicka z lat 1935–1939 znajdujący się Aktach gminy Morawica, przechowywany w Archiwum Państwowym w Kielcach (sygn. 94). W rejestrze tym na karcie 73, pod pozycją nr 3 znajduje się zapis, który informuje, że mieszkańcem wspomnianej wsi był Marian Biernacki, s. Jana i Wiktorii zd. Snoch, ur. 19 stycznia 1924 r. w Prusach (Inne nazwisko panieńskie matki może być wynikiem błędnego zapisu w którymś z dokumentów). Natomiast próba ustalenia bliższych informacji odnośnie okoliczności pobytu w więzieniu Mariana Biernackiego w archiwum IPN nie przyniosła jak dotąd pozytywnych rezultatów. Adnotacje sporządzone w księdze więziennej oraz rejestrze mieszkańców, jak również z pozostałych dokumentów wskazują na fakt, że osoba Mariana Biernackiego, z którą dotychczas był utożsamiany Marian Bernaciak „Orlik”, to zupełnie inna osoba. Stanowczo potwierdza to także data przyjęcia M. Biernackiego do więzienia, 11 lutego 1946 r., a więc na prawie 4 miesiące przed śmiercią „Orlika” i sprowadzeniem jego zwłok do WUBP Warszawa. Pewnym jest, że mamy do czynienia z dwiema innymi osobami. Niemniej jednak nie należy przekreślać faktu, iż ciała „Orlika” na Cmentarzu Bródnowskim w ogóle nie ma. Można przypuszczać, że skoro w tym czasie było prowadzone potajemne grzebanie ciał więźniów Więzienia Karno-Śledczego nr III Warszawa na Cmentarzu Bródnowskim, to także mogło tam zostać pochowane ciało „Orlika”. Oczywiście, niekoniecznie w tej samej lokalizacji, na wspomnianej kwaterze. Również nie należy wykluczać tego, że ciało spoczywa w zupełnie innym nieznanym nam miejscu.
Krystian Pielacha